Zakończenie sezonu MTB
W pierwszy weekend Października nasz team zakończył zmagania w MTB w tym sezonie. Teraz część zawodników przechodzi do odpoczynku i przygotowań do kolejnego sezonu, a część rozpocznie zimową przygodę z CX.
Ubiegły weekend to dwa wyścigi: Kaczmarek Electric Wolsztyn oraz Trzy Wieże XC. W obu startach wziął udział Artur, a Piotrek Jarmużewski wystartował tylko w Niedzielę. Na ostatniej edycji Kaczmarka pogoda nie rozpieszczała. Cały czas padał deszcz a temperatura oscylowała w okolicach 5 C. W takich warunkach Artur miał do pokonania na dystansie mega 40 km i 350 przewyższeń. W niedzielę natomiast temperatura znów nie rozpieszczała ale za to świeciło słońce. I tak Artur z Piotrkiem zmagali się na bardzo wymagającej i świetnie przygotowanej trasie, liczącej zaledwie 15 km i około 750m przewyższeń.
Wyniki Kaczmarek:
Artur Malec: OPEN: 17, M2: 3
Wyniki Trzy Wieże:
Piotr Jarmużewski: OPEN: 8, M2: 2
Artur Malec: OPEN: 12, M2: 3
Relacje:
Arturo:
Sezon 2019 postanowiłem zakończyć mocnym akcentem. I tak wystartowałem w dwóch wyścigach z rzędu. Sobotni Kaczmarek kosztował mnie sporo wysiłku, głównie przez bardzo złe warunki. Całe szczęście sprzęt dał rade a sam osiągnąłem ładny wynik, mimo straty 5 pozycji przed finiszem przez bałagan z zawodnikami jadącymi dystans mini. W niedzielę rano czułem zmęczenie i wiedziałem, że będzie mi bardzo ciężko pojechać tak jakbym chciał, zwłaszcza że to XC. Po starcie przez pierwsze dwa okrążenia czułem, że noga jeszcze ma zasoby energii ale czym później tym coraz słabiej. Miły akcent na koniec sezonu, że mimo wszystko udało się stanąć na podium w kategorii. Teraz zima i przygotowania do kolejnych zmagan w 2020
Piotrek:
Jako że za koniec sezonu obrałem sobie finał Scott MTB Challenge, to treningi w ostatnich 2 tygodniach spadły niemal do zera. 2-3 przejażdżki. Po objeździe trasy, dzień przed wyścigiem, stwierdziłem że grzechem byłoby nie wystartować pod domem na tak świetnych rundach. Od początku nastawialem się na dobrą zabawę, bez względu na wynik. Wiedziałem że będzie ciężko i starałem się jechać w miare równym tempem. W połowie czułem że tracę siłę i zaczynał dopada mnie głód. Na szczęście Andrzej Paczkowski, który mnie dogonił poratował mnie żelem i dojechałem 8 Open i 2 w kategorii M2 🙂
Podziękowania dla naszych sponsorów i partnerów:
2×3 S.A. | Synkros Dariusz Suchodolski | Mercedes-Benz Mojsiuk | Specialized Bicycles| Verge Polska | Enervit Polska | Gouranga :. Centrum Medycyny Ajurwedyjskiej w Szczecinie